Max Verstappen twierdzi, że Red Bull i Honda nie mają łatwego zadania przy rozwiązywaniu problemów związanych z jego słabymi startami.
21-letni kierowca we Włoszech otrzyma nową specyfikację jednostki napędowej Hondy i do wyścigu będzie przystopował z końca pól startowych.
Zapytany na torze Monza czy jego ekipa uporała się już z kwestią słabych startów, odpierał: "Wiemy co stanowi nasz problem, ale bardzo ciężko go rozwiązać."
"Mam nadzieję, że z nowym silnikiem będzie lepiej. Jak tylko puszczam sprzęgło, chwilę potem, zaczynamy mieć problemy."
Verstappen twierdzi, że wykonuje całą procedurę startową "prawidłowo" i nie sądzi, że "robi coś źle".
Holender uważa, że w tym roku kara za słaby start jest po prostu znacznie bardziej wyraźna niż w minionych latach, kiedy to przy kiepskim ruszeniu z miejsca był w stanie utrzymać swoją pozycję.
"Teraz, gdy mam dobry start, utrzymuję swoją pozycję, a jeżeli źle ruszę to tracę jedno albo dwa miejsca."
"To trudna kwestia. W zeszłym roku, gdy miałem drobne problemy było wszystko w porządku, gdyż cały czas miałem trakcję."
"W tym roku, gdy tylko puszczam sprzęgło od razu zbyt mocno kręcą się koła. Być może rolę w tym wszystkim odgrywa fakt, że opony są chłodniejsze."
"Oczywiście to nie jest żadna wymówka. Uważam, że możemy robić to lepiej i liczę, że z nowym silnikiem będzie lepiej."
05.09.2019 19:10
0
"ostatecznie wypadnięcie z trasy przy podjeżdżaniu do Eau Rouge." That was Radillon, actually.
05.09.2019 19:24
0
@2 Daruj se
05.09.2019 23:36
0
@2 nie wiem, czy gadasz sam do siebie, czy jednak miałeś na myśli mnie, ale zapytam profilaktycznie: Dlaczego?
06.09.2019 09:41
0
@2 Czasem każdy lubi pogadać z kimś na swoim poziomie ;-) W którymś z poprzednich sezonów Mercedes też miał problem ze sprzeglem i wymagało to przeczekania sezonu by naprawić błąd. Tutaj może być podobnie.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się